Ostatnim spotkaniem reprezentacji Polski w 2024 roku był mecz ze Szkocją, którego niestety nie zapamiętamy zbyt dobrze. Rywale w ostatnich minutach strzelili zwycięskiego gola, spychając nas do dywizji B Ligi Narodów. Po kilku tygodniach do starcia na Stadionie Narodowym wrócił Krzysztof Piątek, który całe 90 minut przesiedział na ławce rezerwowych. Dlaczego? - Byłem w 100 proc. zdrowy i gotowy do występu - tłumaczył.