Po wczorajszym meczu Asseco Resovii Rzeszów z PSG Stalą Nysa ekipa z Podkarpacia przywiozła do domu cenne trzy punkty. Niestety pech pomimo sukcesu nie opuścił rzeszowian. Wieczorem o kontuzji poinformował Bartosz Bednorz. Dzisiaj klub potwierdził doniesienia.
Sukces rzeszowian w Nysie szybko został zgaszony złymi informacjami o stanie zdrowia przyjmującego. Bartosz Bednorz na swoim instagramie pokazał zdjęcia ze szpitala. Poinformował, że doszło do złamania palca. Taki uraz oznacza conajmniej kilka tygodni przerwy w grze. Dzisiaj diagnozę potwierdził niestety klub – W trakcie meczu z PSG Stalą Nysa urazu palca serdecznego lewej ręki doznał przyjmujący naszej drużyny, Bartosz Bednorz. Zawodnik jest pod stałą opieką sztabu medycznego Klubu, który dołoży wszelkich starań, aby Bartek w pełni zdrowia mógł powrócić do gry. – można przeczytać w oficjalnym komunikacie.
Brak Bartosza Bednorza, to kolejny cios dla Asseco Resovii Rzeszów. Zaledwie kilka godzin wcześniej, przed wygranym meczem w Nysie, poinformowano o problemach z dłonią atakującego, Stephana Boyer’a. Ten nie pojawił się więc na boisku. Wcześniej długotrwałych problemów zdrowotnych nabawił się Paweł Zatorski, który jest już po operacji i do końca sezonu nie pojawi się na boisku. Nie wiadomo jak klub poradzi sobie z nieobecnością kolejnego zawodnika. Być może Boyer szybko wróci na boisko, a zmiennicy Bednorza poradzą sobie z tymczasową nieobecnością przyjmującego.
Zobacz również:
Wielki powrót. Bełchatowski uciekinier wrócił do hali
Artykuł Diagnoza potwierdzona. Przyjmującego Asseco Resovii czeka dłuższa przerwa pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
