Robert Lewandowski fatalnie zaprezentował się podczas niedzielnego spotkania z Leganes. Mimo że miał bardzo dużo klarownych sytuacji, to nie był w stanie pokonać Marko Dmitrovicia. Hiszpanie nie zostawili na naszym zawodniku suchej nitki, a dziennik "Ara" uważa nawet, że "brudzi statystyki" Raphinhy. I zauważył coś, czego nikt w ostatnim czasie nie mógł się spodziewać.