Polskie MMA ma kolejne powody do radości. Jeden z najbardziej spektakularnych pojedynków w swojej karierze zaledwie kilkanaście godzin temu stoczył Jakub Kaszuba. Nasz rodak w starciu o europejskie mistrzostwo federacji PFL dwukrotnie leżał już na deskach. Nagle odzyskał siły i po raz drugi w karierze obronił prestiżowy tytuł. Jego rywal za nic w świecie nie spodziewał się takiego zwrotu akcji.