FC Barcelona przegrała 1:2 z Las Palmas w 15. kolejce La Liga. Po meczu miny piłkarzy, a także trenerów nie były najlepsze. Większość z nich opuściła stadion w ciszy i bez jakiegokolwiek wyjaśnienia do kibiców. Inaczej zachował się Hansi Flick, o czym donieśli dziennikarze katalońskiego "Sportu". Niemiec miał w wymowny sposób przeprosić fanów. Choć nie odezwał się ani słowem, to wykonał ważne gesty. "Jego charyzma jest niewątpliwa" - podkreślono.