FC Barcelona ma problemy. Po stracie punktów z Las Palmas zespół Hansiego Flicka dał rywalom szansę na zbliżenie się do siebie do tabeli LaLiga. Podanej ręki nie odrzucili piłkarze Atletico Madryt i bez najmniejszych problemów rozbili na wyjeździe piłkarzy Realu Valladolid aż 5:0. To oznacza, że różnice pomiędzy zespołami z czołówki ligi hiszpańskiej są już minimalne.