Środa 27 listopada to dzień, który Katarzyna Kawa zapamięta na długo. Polka w ciągu kilku godzin awansowała nie tylko do ćwierćfinału turnieju WTA 125 w Buenos Aires, ale chwilę później razem z Mają Chwalińską, zameldowała się w półfinale debla tej samej imprezy.