Dawid Kubacki ostatecznie zakończył konkurs na 26. miejscu - awansował tym samym o trzy pozycje po pierwszej serii. Widać było, że nie jest jeszcze do końca zadowolony ze swoich skoków, ale zdaje się, że ostatecznie nie było to dla niego tragedią. Zdobył pierwsze punkty w Pucharze Świata, a potem postanowił podzielić się swoimi krótkimi przemyśleniami dotyczącymi konkursu w Lillehammer. Miał do powiedzenia kilka słów.