Dla Piotra Matuszewskiego i Karola Drzewieckiego ostatnie tygodnie były niemal jak z bajki. Ponad miesiąc spędzili w Ameryce Południowej, wygrali turnieje w Ekwadorze i Peru, w Brazylii zagrali w finale, a w Urugwaju - w półfinale. I nagle przenieśli się do Hiszpanii, po kilku dniach znów pojawili się na korcie. Efekt? Kolejny tytuł, tym razem na terenach klubu Montemar w Alicante. W finale nie dali szans duetowi: Daniel Rincon (Hiszpania)/Abdullah Shelbayh (Jordania), wygrali w 70 minut 6:3, 6:4.