W sobotę, wczesnym popołudniem dojdzie do wielkiej batalii o pierwsze miejsce w tabeli TAURON Ligi między zespołami, które w tym sezonie celują w złoto mistrzostw Polski. KS DevelopRes Rzeszów podejmie na własnym parkiecie ŁKS Commercecon Łódź. To będzie jak dotąd najważniejsze spotkanie. Oba kluby znają się doskonale, gdyż grały przeciwko sobie aż 30 razy. Czy łodzianki utrzymają pozycję lidera, czy rzeszowianki pozostaną niepokonane?
Trzecim meczem 9. kolejki TAURON ligi będzie niewątpliwie hit tej serii gier. Spotkają się ze sobą drużyny, które znajdują się na dwóch pierwszych pozycjach w tabeli. Dzieli je zaledwie 1 punkt różnicy. Obecnie liderkami są zawodniczki ŁKS-u Łódź, które mimo jednej porażki, zapisały na swoim koncie 22 punkty. Ich jedynym potknięciem była przegrana na wyjeździe w 2. rundzie z Metalkas Pałacem Bydgoszcz. Od tamtej pory wszystkie mecze rozstrzygały na swoją korzyść i to za pełną pulę. Dobrze powodziło im się również w rozgrywkach Pucharu CEV. Awansowały do kolejnej fazy, eliminując drużynę Hidramar Gran Canaria, którą dwukrotnie pokonały 3:0.
DevelopRes Rzeszów zajmuje na ten moment 2. miejsce w zestawieniu. Mimo, że klub z Rzeszowa jest jedynym, który dotąd nie poniósł porażki, to jednak potracił kilka punktów w swoich spotkaniach. Zgromadził jak dotąd 21 „oczek” do ligowej tabeli, gdyż już trzykrotnie musiał rozgrywać tie-breaki. Siatkarki z Podkarpacia stoczyły pięciosetowe batalie z silnymi ekipami – Radomką, BKS-em oraz Budowlanymi. Z wszystkich wyszły zwycięsko. Mimo drobnych przestojów, potrafiły odwracać mecze na swoją korzyść. Świetnie prezentowały się też w rozgrywkach Ligi Mistrzyń. Wygrały oba mecze – z Maritzą Płowdiw i HAOK Mladost Zagrzeb. Do tej pory nie zdarzyło im się żadne większe potknięcie. Czy utrzymają te passę?
Historia rywalizacji między tymi zespołami jest naprawdę długa. Stoczyły już 30 batalii w najwyższej klasie rozgrywkowej. Co ciekawe, łączny wynik jest bliski remisu. Szesnaście wygranych odniosły bowiem zawodniczki DevelopResu Rzeszów, a czternaście razy triumfowały Łódzkie Wiewióry. Pierwszy raz w TAURON Lidze te ekipy spotkały się w sezonie 2016/2017, czyli 8 lat temu. Wtedy górą były rzeszowianki. Połowa wszystkich spotkań kończyła się po tie-breakach, co z pewnością nie może dziwić.
W poprzednim sezonie lepiej poradziły sobie rzeszowianki, które sięgnęły po srebrne medale mistrzostw Polski. W finale nie były jednak w stanie przeciwstawić się Chemikowi Police. Rywalizacja o złoto zakończyła się po trzech meczach. Siatkarki ŁKS-u Łódź poprzednich rozgrywek nie mogą uznać szczególnie udanymi. Zajęły dopiero 5. miejsce. W ćwierćfinale, z walki o krążki wyeliminował je Grot Budowlani Łódź. Teraz na pewno mają chrapkę na awans do półfinału.
Wspólna historia pokazuje, że tym razem również możemy się spodziewać bardzo wyrównanego pojedynku. Na pewno trudno jest wskazać faworyta tej rywalizacji dwóch potęg.
Obie ekipy są wysoko w statystykach drużynowych. Choć małą przewagę mają siatkarki ŁKS-u Łódź, które znajdują się na czołowych pozycjach w wielu kategoriach. Zdecydowanie najlepiej ze wszystkich drużyn prezentują się w ataku. Kończą piłki ze średnią skutecznością powyżej 45%. Rzeszowianki są tuż za nimi w statystykach, ze średnią ponad 41%. Łodzianki prezentują się też lepiej na przyjęciu zagrywki. W tym elemencie wyprzedzają je tylko radomianki. Pozytywne przyjęcie jest u nich na poziomie – 45,22 %, a perfekcyjne – 26,83%.
Ich rywalki są dopiero na 4. lokacie z 43,26% dokładnego przyjęcia. Zawodniczki DevelopResu Rzeszów zdecydowanie lepiej wypadają w grze blokiem. Trudno się dziwić, skoro mają w swoim składzie Agnieszkę Korneluk – mistrzynię w tym elemencie. Do tej pory zapisały na swoim koncie 82 punktowe „czapy”, przy 77 ŁKS-u Łódź. Jeżeli chodzi o zagrywkę, to obie drużyny wypadają podobnie. Są na dwóch pierwszych pozycjach w rankingu. Siatkarki z Rzeszowa posłały 46 asów serwisowych, a ich przeciwniczki – 43.
To będzie też ciekawy pojedynek na poszczególnych pozycjach na boisku. W obu klubach możemy oglądać reprezentantki Polski. Na środku siatki brylują – Agnieszka Korneluk i Magdalena Jurczyk w ekipie z Rzeszowa oraz Klaudia Alagierska w łódzkim zespole. Nie można też zapominać o Annie Obiale, która niegdyś grała w kadrze, a w tym sezonie klubowym prezentuje się wyśmienicie. Ma już na swoim koncie 3 statuetki MVP dla najlepszej zawodniczki. Na pozycji libero kolejne dwie siatkarki z drużyny Stefano Lavariniego – Maria Stenzel oraz Aleksandra Szczygłowska.
W rozegraniu zobaczymy Katarzynę Wenerską, którą oglądaliśmy podczas całego sezonu reprezentacyjnego oraz w ŁKS-ie Łódź – Marlenę Kowalewską, która wystąpiła podczas Ligi Narodów. Znajome twarze możemy też odnaleźć na pozycji przyjęcia. Monika Fedusio zasiliła przed sezonem Developres Rzeszów, a Natalia Mędrzyk klub z Łodzi. Akurat ta druga ostatnio zmaga się z problemami zdrowotnymi. Jednak wysoką formę prezentuje Zuzanna Górecka, która jeszcze do niedawana występowała w kadrze Polski. W ostatnim sezonie dochodziła do formy po poważnej kontuzji. Takie nazwiska zwiastują wielkie siatkarskie wydarzenie.
Przewidywane składy:
Developres: Korneluk, Jasper, Machado, Centka-Tietianiec, Wenerska, Fedusio, Szczygłowska (libero)
ŁKS: Kowalewska, Obiała, Górecka, Hryszczuk, Alagierska, Scuka, Stenzel (libero)
Typ redakcji:
KS DevelopRes Rzeszów – ŁKS Commercecon Łódź 3:2
Zobacz również:
TAURON Liga: Wielki hit o pozycję lidera i walka kilku ekip o top 5. Czekają nas duże emocje!
Artykuł TAURON Liga: Dwie największe potęgi sezonu w starciu o fotel lidera pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
