Jastrzębski Węgiel meczem we Francji rozpocznie swoje wyjazdowe tournee. W 2. kolejce Ligi Mistrzów podopieczni Marcelo Mendeza zagrają z Chaumont 52 VB i ponownie to polski zespół będzie faworytem pojedynku. Początek w środę, 20 listopada o 20:00.
Chaumont VB 52 to aktualny wicemistrz Francji. Srebrni medaliści poprzedniego sezonu w nowym nie radzą sobie aż tak rewelacyjnie. Po ośmiu rozegranych meczach plasują się na 6. pozycji w tabeli ligi francuskiej. W poprzedniej rundzie bez starty seta na wyjeździe Chaumont pokonało 3:0 Narbonne.
Liderem zespołu jest Pierre Toledo, który do tej pory wywalczył 109 oczek, Ma on wsparcie w dwóch kolegach: Mathis Henno oraz Jacob Pasteur. Henno to syn legendy francuskiej siatkówki, Huberta. Dobrze radzi sobie także reprezentant Niemiec, Lukas Maase. Środkowy ma na swoim koncie już 83 punkty.
Niezbyt dobrze podopieczni Silvano Prandiego rozpoczęli rozgrywki Ligi Mistrzów. W 1. kolejce prowadzili już z SVG Luneburg 2:0, ale przegrali na przewagi seta numer trzy. Niemiecki zespół poszedł za ciosem, doprowadził do tie-breaka i w nim wygrał 15:13. Chaumont nie pomogło 20 oczek Toledo i 18 Henno.
Jastrzębianie na plus mogą zaliczyć swoje ostatnie dwa spotkania. W 1. rundzie Ligi Mistrzów bez straty seta rozprawili się z Lewskim Sofia. Gwiazdą był Norbert Huber, który z 13 oczkami na swoim koncie najlepiej punktującym graczem swojej ekipy.
W PlusLidze Jastrzębski Węgiel stracił seta z MKS-em Będzin. Powoli zapala się jednak czerwona lampka jeśli chodzi o premierowe partie. Mistrzowie Polski ponownie źle weszli w mecz. – Może przeciwnik zdaje sobie sprawę, żeby wygrać z nami musi zagrać na 100%. W przegranych pierwszych setach, rywale grali bardzo dobrze. Ciężko im utrzymać ten sam poziom w kolejnych partiach. To nie zmienia faktu, że kiedy przeciwnik gra na swoim najwyższym poziomie i my również, to nie powinniśmy mieć wtedy problemów – mówił Tomasz Fornal. To właśnie Fornal jest w tym sezonie zdecydowanym liderem swojego zespołu. Od początku rozgrywek gra na wysokim poziomie, zarówno w ataku, jak i w polu zagrywki.
Jastrzębian czeka długa rozłąka ze swoją halą. – Przed nami ciężki okres, mamy kilka, nie wiem dokładnie ile, ale wyjazdów. Rozstajemy się z naszą halą chyba na miesiąc. Mam nadzieję, że kibice zatęsknią, wypełnią halę po naszym powrocie. My będziemy musieli się zmierzyć z kilkoma cięższymi podróżami, ale mam nadzieję, że po pięciu meczach wrócimy z pięcioma zwycięstwami – zapowiedział Tomasz Fornal. Mistrzowie Polski nie powinni mieć problemów z pokonaniem francuskiego zespołu. Jak zawsze jednak swoją wyższość muszą udowodnić na parkiecie.
Początek spotkania Chaumont 52 – Jastrzębski Węgiel w środę, 20 listopada o 20:00.
Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. E Ligi Mistrzów
Artykuł Liga Mistrzów. Jastrzębski Węgiel obejdzie się bez wpadki? pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
