Klęska z Portugalią przelała czarę goryczy, porażka ze Szkocją dobiła zniechęconych - lud kibicowski żąda głowy Michał Probierza. Tylko że szef Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza nie ma żadnego racjonalnego argumentu, żeby ze swojej decyzji o zatrudnieniu Probierza na posadzie selekcjonera reprezentacji Polski się wycofywać.