Już po meczu pierwszej rundy turnieju WTA 500 w Ningbo ze zmaganiami pożegnała się Magda Linette. Polka okazała się gorsza od Kateriny Siniakovej, czyli jej sąsiadki w światowym rankingu WTA. Po świetnym występie w Wuhan Linette kompletnie nie była sobą, a szczególnie w pierwszym secie dała zdominować się rywalce. O jej niemocy świadczy fakt, że pierwszy raz utrzymała serwis dopiero w 11. gemie meczu.