Niedzielny wieczór dla Norwegów był istnym koszmarem, przegrali z Austrią aż 1:5. Po spotkaniu kibice byli szczególnie oburzeni zachowaniem Erlinga Haalanda. Jak opisują norweskie media, napastnik Manchesteru City w ogóle nie wyszedł rozmawiać z dziennikarzami, choć uważają, że to on powinien wyjaśnić powody druzgocącej porażki jako kapitan reprezentacji narodowej.