Wojciech Szczęsny na samym początku października zakończył swoją piłkarską emeryturę i wrócił niespodziewanie do piłki nożnej. Polak zdecydował się na podpisanie kontraktu z FC Barceloną, gdyż ta w trybie nagłym potrzebowała sprowadzenia golkipera wysokiej klasy. Wielu twierdzi, że "Szczena" bez problemu wskoczy między słupki "Blaugrany". Marc Casado ma nieco inne podejście, choć samym przyjściem Polaka jest zachwycony. - Szanujemy też Inakiego Penę - stwierdził stanowczo w rozmowie z RAC1.