Wstrząsający reportaż Sport.pl o pięściarzu Tomaszu Gromadzkim prowokuje do wielu pytań, stawia nas na granicy życia i śmierci. Do jego bohatera można poczuć szacunek i w jeszcze większym stopniu - wdzięczność. Za to, że się nie poddał podczas pracy nad tym reportażem. Że się nie bronił przed pokazaniem całej prawdy - pisze Łukasz Jachimiak.