Poniedziałek nie był dobrym dniem dla Stanislasa Wawrinki. Szwajcar odpadł w drugiej rundzie turnieju ATP 1000 w Szanghaju, przegrywając z Włochem Flavio Cobollim. W początkowej fazie drugiego seta wielkoszlemowy mistrz wpadł w złość, jednak dość kontrolowaną. Doszło do dość dziwnego zdarzenia.