Dobiegła końca bardzo szybka 4. kolejka PlusLigi. W niej rozegrano pięć z ośmiu spotkań. Pozostałe trzy zostaną rozegrane na przestrzeni najbliższych dwóch tygodni. Pięć potyczek było w stanie jednak dokonać sporych rotacji w ligowej tabeli. Do przetasowań doszło już na pierwszej lokacie. Tabelę otwiera z kompletem czterech triumfów Jastrzębski Węgiel, a zamyka bez punktów GKS Katowice.
PlusLiga zdecydowanie nie lubi próżności. Czysto teoretycznie jest już za nami czwarta kolejka, w której rozegranych zostało pięć spotkań. Batalia Asseco Resovii Rzeszów i Barkomu Każany Lwów została rozegrana nieco wcześniej, niemniej cztery batalie na przestrzeni dwóch dni doprowadziły do zmian w układzie tabeli.
W hicie kolejki Jastrzębski Węgiel pokonał PGE Projekt Warszawa 3:1, dzięki czemu objął fotel lidera. Ekipa ze Śląska jest niepokonana po czterech seriach gier, gromadzi komplet 12 punktów. Warszawianie spadli natomiast na 2. posadę. Po pięciu kolejkach również posiadają komplet 12 oczek. W zestawieniu podskoczyła Bogdanka LUK Lublin. Triumf za komplet punktów z PGE GiEK Skrą Bełchatów 3:0 dał zespołowi z Lubelszczyzny awans na 3. miejsce. Lublinianie już jako jedyni z jastrzębianami są niepokonani. Do pierwszej czwórki zawitał Aluron CMC Warta Zawiercie. Wicemistrzowie Polski z olbrzymimi ciężarami, ale jednak pokonali GKS Katowice 3:1. Jurajscy Rycerze po czterech meczach mają 9 punktów i tracą jedno oczko do LUK-u.
Dużo zmian ma także miejsce w środkowej części tabeli. Z 4. na 5. posadę spadła PGE GiEK Skra Bełchatów. Podopieczni trenera Andrei Gianiego wygrali 3 z 4 spotkań i mają na swoim koncie 8 oczek. Szóstą posadę utrzymał natomiast Ślepsk Malow Suwałki. Ekipa z północno-wschodniej części Polski po dwóch wygranych z rzędu odniosła drugą porażkę z rzędu. Suwałczanie mają sześć punktów. Nieco więcej spokoju wdało się w szeregi Trefla Gdańsk, który wygrał po raz pierwszy i również ma sześć oczek, plasując się na 7. miejscu. Spadł natomiast na 8. posadę Cuprum Stilon Gorzów, który ulega suwałczanom i gdańszczanom o jedno oczko.
W kolejnej piątce znajdują się zespołu, które zapunktowały i wygrały przynajmniej jedno spotkanie. Jednak różnica między dziewiątym a trzynastym miejscem wynosi zaledwie jeden punkt. Asseco Resovia Rzeszów jako jedyna posiada cztery oczka po jednej wygranej. Następne miejsca zajmują: Steam Hemarpol Norwid Częstochowa, PSG Stal Nysa, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle oraz Nowak-Mosty MKS Będzin. Wszystkie te drużyny gromadzą po 3 oczka. Z wyjątkiem beniaminka, który rozegrał już trzy mecze, pozostałe formacje mają za sobą po dwie konfrontacje.
Tak w skrócie wygląda na ten moment sytuacja drużyn na miejscach 14-16., które nie zdobyły choćby punktu. To kolejno: Indykpol AZS Olsztyn, Barkom Każany Lwów oraz GKS Katowice. W najtrudniejszej sytuacji czysto teoretycznie są katowiczanie, za którymi jest już pięć spotkań. Olsztynianie również nie zachwycają, niemniej mają za sobą trzy mecze. Lwowianie z kolei rywalizowali czterokrotnie, ale z rywalami z samej czołówki. GieKSa zamyka tabelę z uwagi na najgorszy stosunek setów – 2:15 (ratio 0.133).
Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi
Artykuł PlusLiga: Przetasowania na szczycie tabeli, tylko dwie niepokonane ekipy [tabela] pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.