Żaden polski klub nie ucierpiał w ostatniej powodzi tak, jak Kryształ Stronie Śląskie. Mało kto pewnie pamięta, ale ten klub, który liczy sobie 72 lata, grał na zapleczu Ekstraklasy. Teraz jego stadion zniknął z powierzchni ziemi po tym, jak przeszła przez niego wysoka na osiem metrów fala powodziowa. Jedynym ratunkiem jest teraz pomoc ministerstwa sportu. Sami nie będą w stanie odbudować stadionu i całej infrastruktury.