W Czechach zwycięstwem sezon zaczęła polska kolonia w VK Ostrawa, która pokonała po tie-breaku Benatky nad Jizerou. W innych meczach również nie obyło się bez podziału łupów, a trzy spotkania zakończyły się w trzech setach.
Zwycięstwem sezon zainaugurowała VK Ostrawa, która u siebie pokonała Benatky nad Jizerou. Prowadziła już 2:0, ale zwycięstwo przypieczętowała dopiero w tie-breaku. Duży udział w wygranej mieli Polacy. Najczęściej punktował Jakub Chwastyk, który zgromadził na koncie 20 oczek, w tym 3 na zagrywce, 2 w bloku, choć w ataku uzyskał tylko 31% skuteczności. Wojciech Dudzik dołożył 13 punktów, z których aż 11 uzyskał w ataku, osiągając w nim 58% skuteczności, a 2 oczka dołożył w bloku. Z kolei Michał Grzyb mocno angażowany był w przyjęciu, w którym popełnił 2 błędy, a mecz skończył z dorobkiem 11 oczek. Dwa razy skutecznie zablokował rywala, a w ataku osiągnął 47% skuteczności. Grę ekipy z Ostrawy kreował Mateusz Biernat, który dorzucił 4 punkty, w tym jednego asa, do dorobku zespołu.
Do podziału łupów doszło również w starciu VK Pribram z Volejbalem Brno. Wprawdzie gospodarze podnieśli się ze stanu 1:2, ale tie-break padł łupem gości. Spotkanie nie było porywającym widowiskiem, bo w samej zagrywce oba zespoły popełniły ponad 40 błędów. Prym w zwycięskiej ekipie grał Jan Prażak, który zakończył mecz z 24 oczkami na koncie.
Mistrz Czech niespodziewanie męczył się w Zlinie. Prowadził już z miejscową Fatrą 2:0, lecz zwycięstwo odniósł dopiero po pięciosetowym boju. Jego wiodącym elementem był blok, którym 17 razy zatrzymywał rywali, a pierwsze skrzypce w jego szeregach grali Sina Nikpoor i Josef Leśtina, którzy wywalczyli odpowiednio 24 i 22 oczka.
Nierówny mecz rozegrały także Usti nad Labem i CEZ Karlovarsko. Goście prowadzili 1:0, a później 2:1, ale dopiero w piątej odsłonie postawili kropkę nad „i”. Szczególnie dobrze spisali się w bloku, którym 13 razy zatrzymywali rywali, a wiodącym zawodnikiem w ich szeregach był Filip Sestan, który zgromadził 22 punkty.
Jednostronny mecz odbył się w Odolenej Vodzie, gdzie Aero przegrało 0:3 z Volejbalem Kladno. Tylko w jednym secie gospodarze zdołali dobrnąć do granicy 20 oczek. Goście mieli olbrzymią, bo kilkunastoprocentową przewagę w ataku, a do sukcesu poprowadził ich Lukas Kijanica, zdobywca 13 punktów. Równie gładkie zwycięstwo odniósł Lvi Praga, który u siebie rozbił Black Volley Beskydy, pozwalając przeciwnikom łącznie zdobyć 48 punktów w całym meczu. Jego przewaga widoczna była głównie w ofensywie, a najczęściej punktowali Kjersten Oskar Madsen (10 oczek) oraz Manuel Balague i David Kollator (8 punktów).
Zobacz również
Wyniki i tabela czeskiej ekstraklasy siatkarzy
Artykuł Czechy M: Zaczęli od zwycięstwa. 48 punktów polskiej kolonii w Ostrawie pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.