- Sam się nie zaproponowałem, do nikogo nie dzwoniłem i nikogo się nie prosiłem - tak Zbigniew Boniek komentował pogłoski o objęciu przez niego stanowiska dyrektora generalnego AS Romy. 68-latek po raz kolejny musiał zmierzyć się z tym tematem przed meczem rzymian z Athletikiem Bilbao w Lidze Europy. I w pewnym momencie można było wręcz dostrzec, że ma dość pytań dziennikarzy. Na jego "nieszczęście" po chwili zaczepił go kibic.