- Wszystko schło miesiącami, ludzie bardzo długo odczuwali alergie. Grzyb na ścianach i smród pamięta się latami. Tak, jak i to, że wchodziło się do różnych miejsc w kaloszach i brodziło w szlamie - tak Aida Bella wspomina powódź, która 27 lata temu nawiedziła jej rodzinne Opole. W rozmowie z Przeglądem Sportowym "Onetem" była panczenistka wskazuje pewne podobieństwa między tamtymi a obecnymi wydarzeniami.