Pia Skrzyszowska, choć jest brązową medalistką mistrzostw Europy z tego roku i ma jeden z najlepszych czasów w stawce płotkarek, miała w Diamentowej Lidze w Zurychu nie biec. Wskoczyła jednak do składu po rezygnacji kontuzjowanej Bahamki Devynne Charlton, ale znów pokazała, że forma sprzed kilku tygodni już gdzieś odleciała. Polka nie liczyła się w stawce, ale to nie na nią były skierowane oczy szwajcarskich kibiców. Oni chcieli świetnego występu Ditaji Kambundji, ale do akcji wkroczyli sędziowie. Ich decyzję 30 tys. ludzi skwitowało gwizdami.