Zwycięstwo notowanej w czwartej setce rankingu WTA Ivy Jovic, która w turnieju znalazła się wyłącznie dzięki "dzikiej karcie", było największą sensacją pierwszej rundy US Open. Dla nas o tyle przykrą, że 16-latka ograła Magdę Linette. Odpadła co prawda w kolejnej fazie, przegrała z Jekateriną Aleksandrową, ale na tym jej singlowa przygoda wcale się nie skończyła. Zaczęła bowiem zmagania juniorskie. A tu w drugiej rundzie zmierzy się z Moniką Stankiewicz, która w poniedziałek pokonała Japonkę Reinę Goto 4:6, 6:2, 6:0.
