Długo zanosiło się, że starcie Caroline Wozniacki - Beatriz Haddad Maia w czwartej rundzie US Open będzie jednostronne, albowiem Brazylijka po wygraniu pierwszego seta 6:2, w drugim prowadziła już z przełamaniem. Z kolei Dunka po polskich korzeniach frustrowała się licznymi błędami. Potrafiła jednak w mgnieniu oka podnieść poziom swojej gry. Sprawiła, że o awansie do ćwierćfinału zadecydował trzeci set, w którym doszło do dramatycznej końcówki.