Jednym z głównych hitów sobotniej gali Fame MMA 22 był pojedynek Tomasza Adamka z Kasjuszem Życińskim. Było to jednostronne starcie, po którym sędziowie ogłosili triumf "Górala". Walce z udziałem byłego zawodowego mistrza świata przyglądał się Marcin Gortat, który później ostro skomentował postawę jego rywala. Wymyślił mu przy tym nowy "pseudonim".