– Uważam, że są to duże zmiany. Na każdej pozycji wzmocniłyśmy się i będziemy walczyć, żeby wygrywać mecz po meczu. Nowy sztab szkoleniowy, większość zawodniczek i potrzebujemy teraz dużo treningów, żeby to poskładać i trener wprowadził swoje zmiany, filozofię i żeby to zaczęło działać – mówiła w rozmowie z Rafałem Myśliwcem z SuperNowosci24.pl Magdalena Jurczyk, środkowa DevelopResu Rzeszów oraz reprezentacji Polski.
Magdalena Jurczyk ma za sobą sezon reprezentacyjny oraz debiut na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Wraz ze swoimi kadrowymi koleżankami wyszła z grupy i zagrała w ćwierćfinale imprezy czterolecia, w którym lepsze okazały się Amerykanki. Po zawodach w stolicy Francji nastał czas na zasłużone wakacje. Środkowa bloku za kierunek obrała Barcelonę. W tegorocznej przerwie międzysezonowej zawodniczki otrzymały więcej przerwy.
– Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona decyzją trenera, który dał nam aż dwa tygodnie wolnego. W porównaniu do poprzedniego roku, gdzie miałyśmy cztery dni, to jest naprawdę jednak bardzo, bardzo dużo. Udało się odpocząć i pojechać do Barcelony. Oczywiście przy takiej dłuższej przerwie od siatkówki, po kilku dniach tęskni się za nią i tak było w moim przypadku – mówiła o swoich wakacjach Magdalena Jurczyk, środkowa DevelopResu Rzeszów.
28-latka w klubie ze stolicy Podkarpacia występuje nieprzerwanie od sezonu 2021/2022. Przez ostatnie trzy lata pieczę nad zespołem sprawował trener Stephane Antiga. Niemniej jednak w najbliższych rozgrywkach za prowadzenie zespołu odpowiedzialny będzie Michal Masek. Słowacki szkoleniowiec również przez ostatnie trzy lata występował nieprzerwanie w #VolleyWrocław. Ponadto od 2022 roku jest selekcjonerem żeńskiej kadry Słowacji.
– To dla mnie dwóch różnych szkoleniowców. Obaj wymagają czegoś innego. Trening wygląda zupełnie inaczej, takie dwa różne światy. Każdy z nich ma swoją szkołę, filozofię, której się trzyma – tłumaczyła wicemistrzyni Polski.
Z ostatniego sezonu w rzeszowskim klubie pozostało tylko pięć zawodniczek, z czego, wraz z Jurczyk zagrały na ostatnich igrzyskach olimpijskich. Niemniej jednak do DevelopResu zawitała czwarta z olimpijek, Agnieszka Korneluk. Ujrzymy także dwie zawodniczki z Brazylii, a także po jednej z Holandii i Kuby. Pełny skład ekipy z Podkarpacia można ujrzeć tutaj.
– Uważam, że są to duże zmiany. Na każdej pozycji wzmocniłyśmy się i będziemy walczyć, żeby wygrywać mecz po meczu. Nowy sztab szkoleniowy, większość zawodniczek i potrzebujemy teraz dużo treningów, żeby to poskładać i trener wprowadził swoje zmiany, filozofię i żeby to zaczęło działać – zakończyła Magdalena Jurczyk.
Zobacz również:
Nadchodzi II Memoriał Michała Cichego. Alagierska: Bardzo tęsknimy za Michałem
Artykuł Dwa tygodnie wolnego po kadrze. Jurczyk: Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona decyzją trenera pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.