Nadia Podoroska, która na początku sierpnia w Meksyku przegrała z Magdaleną Fręch, bardzo boleśnie pożegnała się z tegorocznym US Open już po pierwszej rundzie. Argentynka dostała lekcję tenisa od Diany Sznajder. Rosjanka rozprawiła się ze swoją rywalką w zaledwie 51 minut, pokonując ją 6:0, 6:1. Warto wspomnieć, że znajduje się ona w tej samej części drabinki, co Iga Świątek.