Sezon PlusLigi zbliża się wielkimi krokami, a jednym z zespołów, który zapowiada powrót na salony jest ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Drużynę do sukcesów ma poprowadzić kapitan polskie kadry narodowej, Bartosz Kurek, który po latach wraca do jednej z najbardziej utytułowanych ekip w kraju. – Myślę, że mamy obiecującą drużynę. Dużo młodych chłopaków i mam nadzieję, że będę w stanie im jakoś pomóc, i że ten kolejny sezon będzie dla nas wszystkich indywidualnie przełomowy.
Nowy sezon, nowe twarze i nowe otwarcie. ZAKSA chce na dobre zatrzeć wrażenia po złym sezonie. Jednym z filarów nowych sukcesów ma być Bartosz Kurek, który po latach zagranicznych wojaży powraca do polskiej PlusLigi. Wybór atakującego padł na ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle, z którą przed laty był związany (2005-2008). Siatkarz ma już za sobą treningi, a nawet pierwsze spotkania kontrolne, w nowych barwach. Atakujący wypowiedział się na temat pierwszych tygodni przygotowań, szans drużyny na dobre wyniki oraz własnych odczuć względem powrotu.
– Za moich czasów klub dopiero kładł podwaliny pod te kolejne sukcesy, więc to nie jest jakiś wielki powrót. Cieszę się, że wracam, kiedy klub jest na szczycie. Może poprzedni sezon nie był jakiś specjalnie udany, ale myślę, że ZAKSA to już jest marka i tą odpowiedzialność już czujemy i mam nadzieję, że ta odpowiedzialność będzie nas dodatkowo motywowała każdego dnia na treningu, ale też na meczach . Ja jestem podekscytowany, jestem ciekawy jak sobie poradzimy. Myślę, że mamy obiecującą drużynę. Dużo młodych chłopaków i mam nadzieję, że będę w stanie im jakoś pomóc, i że ten kolejny sezon będzie dla nas wszystkich indywidualnie przełomowy – powiedział Bartosz Kurek, nowy 'stary’ atakujący ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.
Bartosz Kurek odniósł się także do sukcesu Polski na igrzyskach w Paryżu, gdzie biało-czerwoni pod wodzą Nikoli Grbicia stanęli na drugim stopniu podium. To pierwszy taki sukces od czasów złotej drużyny Wagnera, a sam atakujący liczy, że wyczyn ten przyciągnie kolejnych kibiców głodnych siatkarskich wrażeń na poziomie ligowym.
– Paradoksalnie było dużo czasu i dalej zostało trochę czasu na to żeby nacieszyć się tym medalem i tym sukcesem. Troszkę chyba to już do nas dotarło, do mnie przynajmniej, ale jeszcze myślę, że ta największa euforia jeszcze przed nami, kiedy spotkamy się na hali z kibicami. Mam nadzieję, że ten sukces znowu przyciągnie rzeszę kibiców przed telewizorów i przede wszystkim na halę, żeby nas dopingować – dodał na koniec kapitan polskiej kadry narodowej i wicemistrz olimpijski z Paryża.
PlusLiga rusza w sobotę, 14 września. W pierwszej kolejce podopieczni Andrei Gianiego zagrają PGE Projektem Warszawa. Zapowiada się zatem prawdziwy hit kolejki, a po fiasku poprzedniego sezonu kibice ZAKSY z pewnością oczekują dobrego początku nadchodzących rozgrywek.
Zobacz również:
PlusLiga. Andrea Giani: Muszę się nauczyć PlusLigi
Artykuł Bartosz Kurek: Cieszę się, że wracam, kiedy klub jest na szczycie pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.