- Wykonałem już dwa-trzy telefony i wiem, że w szatni są wkurzeni, bo on wyzywa piłkarzy. Było gorąco. Jest źle - mówił Wojciech Kowalczyk w "Lidze Minus", odnosząc się do zachowania Goncalo Feio, o jakim miał usłyszeć ze swoich źródeł. Były reprezentant Polski nie przedstawił jednak żadnych dowodów w tej sprawie. Jak na to medialne zamieszanie reaguje sam trener Legii? - Nie mam żadnych obaw w tej sprawie, bo to kłamstwo - powiedział.