Nie mamy żadnych priorytetów, ponieważ mamy zespół, który był już mistrzem w różnych rozgrywkach. Obserwujemy rynek transferowy i sprawdzamy, czy zawodnik pojawia się w normalnej cenie, czy też cena jest przesadzona, ale nas interesuje, wcale się nie spieszymy, ponieważ mamy już drużynę. Jestem zachwycony. - przyznał Luis Enrique.