Reprezentacja Polski siatkarzy przegrała finał igrzysk olimpijskich. Polacy zakończyli udział w turnieju w Paryżu ze srebrem. Był to prawdopodobnie ostatni mecz Bartosza Kurka w barwach reprezentacji Polski. – Przyjdzie czas, żeby to poświętować, przyjdzie czas, kiedy dotrze do nas, co zrobiliśmy. Ale cieszę się, że widzę chłopaków nieusatysfakcjonowanych. Powinniśmy powoli rozumieć, co się wydarzyło, co zrobiliśmy. To była czysta przyjemność i mega duma grać z nimi – powiedział na antenie Eurosportu Bartosz Kurek.
Reprezentacja Polski nie dała rady Francuzom. Gospodarze zagrali perfekcyjne spotkanie i wygrali finał 3:0. Tuż przed spotkaniem pojawiały się informacje, że finał będzie ostatnim meczem w kadrze Bartosza Kurka. Siatkarz bezpośrednio nie potwierdził tych informacji. – Wiem, ilu chłopaków dałoby się pokroić, żeby wyjść w takim meczu. Nie chcę narzekać na srebro. Powiedziałem chłopakom przed wyjściem na ceremonię, że jestem z nich bardzo dumny i uważam, że zrobiliśmy wielką rzecz dla moich kolegów, którzy zostają w reprezentacji, którzy będą grali jeszcze i celowali w kolejne igrzyska. Niech wezmą to i używają jako paliwo, które da im jeszcze więcej energii, żeby za cztery lata zdobyć to, co powinniśmy w tym meczu – powiedział tuż po ceremonii medalowej na antenie Eurosportu Bartosz Kurek.
Chociaż Polacy osiągnęli historyczny wynik i po 48 latach sięgnęli po medal igrzysk olimpijskich, atakujący nie potrafił ukryć niedosytu. – Tak jesteśmy skonstruowani, że oczywiście że jesteśmy z tego dumni. Przyjdzie czas, żeby to poświętować, przyjdzie czas, kiedy dotrze do nas, co zrobiliśmy. Ale cieszę się, że widzę chłopaków nieusatysfakcjonowanych. Powinniśmy powoli rozumieć, co się wydarzyło, co zrobiliśmy. To była czysta przyjemność i mega duma grać z nimi – zaznaczył.
Bartosz Kurek w kadrze rozegrał ponad 280 spotkań. W biało-czerwonych barwach występował od 2007 roku. Ma na swoim koncie złoto i srebro mistrzostw świata, po dwa złota i brązy mistrzostw Europy. Kurek z reprezentacją sięgnął po wszystkie kolory medali Ligi Narodów. Teraz do tego zestawienia dodał srebro igrzysk olimpijskich. – Nigdy o tym nie marzyłem. Myślę, że to, co mnie spotkało w tej reprezentacji, to co mnie spotyka, to coś niesamowitego. Jestem bardzo wdzięczny całej mojej rodzinie, żonie za to wsparcie. Nie będę płakał w telewizji na żywo. Nigdy o tym nie marzyłem. Jestem dumny z tego, co zrobiliśmy razem, co udało się nam osiągnąć z tą grupą, z poprzednimi grupami, które w to celowały, ale zawsze czegoś brakowało. To jest medal nas wszystkich. Całej polskiej siatkówki. Wszystkich chłopaków, którzy pchali tę dyscyplinę do przodu. Dzięki nim jesteśmy tutaj i mogliśmy zagrać o swoje marzenia – mówił wzruszony atakujący.
Zobacz również:
Igrzyska olimpijskie: Spięcie pod siatką w finale. DJ rozładował atmosferę [wideo]
Artykuł Kapitan kończy karierę? „Zrobiliśmy wielką rzecz dla moich kolegów, którzy zostają w reprezentacji” pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
