Arkadiusz Kułynycz stoczył dramatyczną walkę o brązowy medal w zapasach w stylu klasycznym w kategorii do 87 kg podczas igrzysk w Paryżu. Polak w jej trakcie miał opatrywany głowę, a kiedy jednak okazał się gorszy od Ukraińca Żana Bałaniuka, dwukrotnego mistrza olimpijskiego, to nie potrafił ukryć łez. "Arek mówił że da z siebie wszystko i tak było" - skomentował występ naszego zapaśnika Artur Gac, który relacjonuje dla Interii imprezę ze stolicy Francji.
