Dla Rosjanki Diany Sznajder igrzyska olimpijskie zakończyły się ogromnym sukcesem. O ile w singlu odpadła już w drugiej rundzie, tak w deblu wraz z Mirrą Andriejewą doszły do finału, gdzie zatrzymały je Włoszki Jasmine Paolini i Sara Errani. Srebro to jednak i tak wielka rzecz dla zaledwie 20-letniej tenisistki. W rozmowie z norweską telewizją NRK Rosjanka opowiedziała o grze pod neutralną flagą, a także, dlaczego w wiosce olimpijskiej była obiektem wielu pytań.