- Pobiegłam w eliminacjach typową Pię, w dodatku na igrzyskach olimpijskich - i po tych słowach można było się rozejść. Pia Skrzyszowska w jednym zdaniu zawarła to wszystko, co widzieliśmy w jej eliminacyjnym biegu na 100 m przez płotki. Polska gwiazda zajęła trzecie miejsce i zapewniła sobie awans do piątkowego półfinału z dużym Q, ale była bardzo krytyczna dla siebie za to, że uzyskała czas ledwie 12.82.