W Paryżu trwają igrzyska olimpijskie, ale piłkarska Polska we wtorek nieoczekiwanie dostała inny temat. W nocy z poniedziałku na wtorek zatrzymano dwóch polskich sędziów, którzy w Lublinie mieli dopuścić się wybryku pod wpływem alkoholu. Najpierw do sprawy odniósł się Tomasz Musiał, a teraz głos zabrał Bartosz Frankowski. - Jest mi naprawdę ciężko to logicznie uzasadnić, bo nie było to logiczne zachowanie. Mało tego, takie rzeczy nigdy mi się nie zdarzały - powiedział.