Polscy siatkarze celebrowali pierwszy od 44 lat awans do półfinału igrzysk, a Mateusz Bieniek opuszczał boisko na jednej nodze. Na razie nie wiadomo, co dokładnie dolega środkowemu, ale trener Nikola Grbić obawia się, że może to być powtórka sytuacji z ubiegłego roku. A to oznaczałoby wielki problem - dla zawodnika i dla kadry.