To nie był mecz siatkarski w Paryżu tylko karnawał w Rio de Janeiro! Niedzielnego wieczora w stolicy Francji samba królowała zarówno na trybunach, jak i na parkiecie, o czym boleśnie przekonały się Polki, które przegrały z Brazylijkami 0:3 na koniec fazy grupowej igrzysk. Próbowały w tym meczu i odważnych szarży w obronie i krzyków wyładowujących frustrację. Ale nic nie pomogło na rozpędzone rywalki, które mogły się poczuć, jakby grały u siebie.