- Chińska zawodniczka popełniła tylko kilkanaście błędów niewymuszonych, a Iga aż 35. Ta statystyka dość obiektywnie oddaje to, co się działo na korcie. Nieraz zachwycam się Igą i jej grą, ale ta liczba mówi sama za siebie - mówi Wojciech Fibak w rozmowie z dziennikiem "Fakt". Legendarny tenisista przeanalizował porażkę Igi Świątek w półfinale igrzysk olimpijskich w Paryżu.