Ołeksandr Usyk, niekwestionowany mistrz świata w wadze ciężkiej, przybył do Paryża, aby kibicować Ukraińcom na igrzyskach olimpijskich. Sam zna dobrze ich smak, ponieważ 12 lat temu w Londynie wywalczył dla swojego kraju złoty medal. To jednak nie wszystko. Pięściarz ma ufundować swoim krajanom nagrody pieniężne za wywalczenie krążków w tej dyscyplinie podczas zawodów w stolicy Francji.