![](https://bi.im-g.pl/im/5f/6f/1d/z30866527M.jpg)
Druga kolejka ekstraklasy przyniosła kilka niespodziewanych rozstrzygnięć. Nie inaczej było w poniedziałkowym meczu Rakowa Częstochowa z Cracovią, kończącym tę serię gier. Faworyzowana drużyna Marka Papszuna nie sprostała przeciwnikowi i nieoczekiwanie straciła punkty, z czego cieszą się jej ligowi rywale. Powody do zadowolenia mają zwłaszcza dwa zespoły. Tak wygląda tabela ekstraklasy po drugiej kolejce.