Kibice reprezentacji Polski liczą po cichu na to, że z igrzysk olimpijskich w Paryżu nasi rodacy wrócą z dwucyfrową liczbą krążków. Spore szanse na podium daje się między innymi kilku lekkoatletom. Do stolicy Francji po raz pierwszy na najważniejszą imprezę czterolecia w biało-czerwonych barwach wybierze się chociażby Krystyna Cimanowska. Kilka dni przed startem zmagań z jej ust padły jednak mocno niepokojące słowa. Fani po ich przeczytaniu mogą obawiać się o dyspozycję sportsmenki.