Tenisowa rywalizacja na igrzyskach w Paryżu jeszcze się nie rozpoczęła, a organizatorom już udało się poważnie zdenerwować kibiców. Chodzi o przedziwny system rozstawień dla zawodników w rywalizacji deblowej. Fanów zirytował fakt, iż u mężczyzn numer 1 otrzymali Włosi Jannik Sinner oraz Lorenzo Musetii, mimo że żaden z nich nie występuje regularnie w grze podwójnej. Jak to zatem możliwe?