- "Gest Kozakiewicza" stał się gestem politycznym, choć nie miał on takiego zamierzenia. To był gest zupełnie przypadkowy, będący wyrazem emocji wobec wrogiej publiczności i radości po dobrym skoku. Politycznym stał się poprzez sytuację, jaka była w Polsce i relacje między Polską a Związkiem Radzieckim - powiedziała dr Marlena Łopatka z Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu.