Jonas Vingegaard stoczył kolejną pasjonująca batalię z Tadejem Pogacarem, ale tym razem musiał uznać jego wyższość w tegorocznym Tour de France. Po zakończeniu wyścigu Duńczyk udzielał wywiadów, w których zdradził swoje dalsze plany na ten sezon. Zapowiedział pierwszy od dwóch lat start w wyścigu jednodniowym, ale także wystąpi w nadchodzącym Tour de Pologne. To kapitalne wieści dla organizatorów i kibiców kolarstwa w Polsce.