Przez dwa pierwsze sety ostatniego testu przedolimpijskiego polskich siatkarzy wyły syreny alarmowe. "Biało-Czerwonym" wychodziło niewiele i byli tylko tłem dla Amerykanów. Przełamanie przyszło w trzecim secie, kiedy Polacy doprowadzili do wyrównanej końcówki i wytrzymali próbę nerwów. W kolejnej partii poszli za ciosem i doprowadzili do tie-breaka, a w nim jeszcze raz przełamali rywali w trójmiejskiej Ergo Arenie. To z pewnością poprawi nastroje przed startem walki o medal w Paryżu - a pierwszy mecz Polski we Francji już 27 lipca.