Igrzyska olimpijskie w Paryżu startują już za kilka dni. Zarówno ceremonia otwarcia, jak i niektóre konkurencje odbędą się w Sekwanie. Jednak stan wody jest katastrofalny i stanowi poważne ryzyko dla zdrowia sportowców. Natomiast politycy zdają się deprecjonować zagrożenie i ku wściekłości obywateli organizują akcje mające pokazać, że nie ma powodów do obaw. - To zdecydowanie najgłupszy i nieodpowiedzialny pomysł rządu, MKOl i ratusza Paryża - powiedział w rozmowie z "The Sun" anonimowy członek komitetu organizacyjnego igrzysk.