- Był to turniej, na którym zawsze czułam się bardzo dobrze - powiedziała Agnieszka Radwańska o Wimbledonie. Finalistka tego turnieju z 2012 roku w rozmowie z Polską Agencją Prasową wspominała grę na kortach trawiastych. Jednocześnie przyznała, że nie lubiła grać na kortach, na których od kilku lat dominuje Iga Świątek. - Trawa była dla mnie ulgą po mączce - dodała.