W szwajcarskim Gstaad rozpoczęły zawody cyklu BPT Elite16, które są jednym z ostatnich sprawdzianów przed igrzyskami. Polskę w zawodach reprezentują dwa duety – Michał Bryl z Bartoszem Łosiakiem oraz Piotr Janiak i Jędrzej Brożyniak. Obie pary rozpoczęły grę od rundy eliminacyjnej. Tylko dla jednej pary pierwsza runda potoczyła się pomyślnie.
Piotr Janiak i Jędrzej Brożyniak turniej rozpoczęli od pojedynku z Amerykanami – Brewster/Webber. Lepiej spotkanie otworzyli Amerykanie, którym błyskawicznie udało się objąć prowadzenie. Gra Polaków nie wyglądała dobrze, co umiejętnie wykorzystała druga strona. Atutem reprezentantów Stanów Zjednoczonych była ofensywa oraz czujna gra na siatce, głównie za sprawą znakomicie grającego Logana Webbera. Przestoje nie ułatwiały Polakom powrotu do gry, przez co musieli oni uznać wyższość oponentów, przegrywając na otwarcie 12:21.
Drugi set wyglądał zupełnie inaczej. Reprezentantom Polski udało się poprawić grę w poszczególnych elementach i wyjść na prowadzenie. Kilkupunktowa zaliczka nie była jednak wystarczająca, gdyż amerykański duet szybko ostateczne dogonił Polaków i zdobył punkt kontaktowy (16:17). Niewykorzystane szanse Janiaka i Brożyniaka w końcówce przesądziły o losach spotkania. Ponownie górą okazali się Amerykanie, którym zwycięstwo dała gra na przewagi (25:23). Dla pierwszej z biało- czerwonych par porażka na tym etapie oznacza automatyczne odpadnięcie z turnieju. Dla Polaków był to debiut w prestiżowych rozgrywkach Elite16.
Jędrzej Brożyniak zdobył 18 punktów, w tym 2 asy serwisowe i 1 blok. Piotr Janiak do 8 ‘oczek’ w ofensywie, dołożył 3 punkty blokiem. Logan Webber zdobył 21 punktów, z czego aż 6 blokiem. Drugi z Amerykanów, Tim Brewster, był autorem 17 ‘oczek’.
Brewster/Webber (USA) – Janiak/Brożyniak (POL) 2:0
(21:12, 25:23)
Inaczej wyglądała sytuacja Michała Bryla i Bartosza Łosiaka, dla których szwajcarskie Gstaad jest tylko przystankiem przed igrzyskami w Paryżu. Pierwszymi przeciwnikami Polaków na drodze do turnieju głównego byli Austriacy – Friedl F./Trummer. Obie strony bardzo mocno rozpoczęły spotkanie. Gra przez większość seta należała do wyrównanych, a o zwycięstwie jednej ze stron zadecydowały detale. Biało-czerwoni od początku dobrze wyglądali w ataku. Po ich stronie była także gra blokiem, lecz w polu serwisowym królowali głównie oponenci. Austriakom w zwycięstwie pomogły także błędy Polaków, których w pierwszej odsłonie spotkania był za dużo. Inauguracyjny set padł łupem austriackich siatkarzy 21:19.
Druga partia przebiegała natomiast pod dyktando Bryl i Łosiaka, którzy konsekwentną grą wyszli na prowadzenie (9:7, 12:8, 13:10). Kolejne akcje utwierdzały Austriaków w przekonaniu, że o zamknięcie spotkania w dwóch setach będzie niezwykle ciężko (16:13). Znakomita końcówka biało-czerwonych i zastój sfrustrowanych oponentów, dały im wygraną 21:16. O losach spotkania musiał więc zadecydować tie-break. Trzecią odsłonę pojedynku Polacy rozpoczęli z wysokiego C, szybko narzucając własne tempo (4:2, 6:4). W pewnym momencie gra Austriaków ponownie się zacięła (11:5). Ostatecznie Polacy wygrali 15:10. Michał Bryl zdobył 24 punkty, z czego aż 7 blokiem. Bartosz Łosiak dołożył od siebie 21 punktów. W austriackiej ekipie rywalizację zdominował Maximilian Trummer, który punktował 23 razy.
Bryl/Łosiak (POL) – Friedl F./Trummer (AUT) 2:1
(19:21, 21:16, 15:10)
Zobacz również:
Rozpoczęło się odliczanie do Orlen Beach Volley Tour PKO Przysucha
Artykuł BPT Elite16 Gstaad: Ciężkie kwalifikacje Polaków. Tylko jeden duet zagra w drugiej rundzie pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.