- Gwizdy nie motywują do pracy, bo w głowie tylko pojawiają się głupie myśli, czy ty się nadal nadajesz - wyznaje Bartosz Smektała w rozmowie z Interia Sport. 26-latek przeżywa najgorszy sezon od ośmiu lat. Jego słaba postawa rzutowała na wynik Fogo Unii Leszno, która walczy o utrzymanie. - Chcę dla tego klubu jak najlepiej, bo jestem jak każdy z nas kibicem Unii Leszno - mówi były mistrz świata juniorów. - Niektórzy mnie wspierają i ja to czuję - podkreśla.